Zapraszamy do lektury wywiadu z prezesem JKH GKS Jastrzębie, Kazimierzem Szynalem. W rozmowie dla portalu JasNet.pl sternik JKH opowiada między innymi o przyszłości, finansach, młodzieży, kibicach, czy sędziowaniu w Polskiej Hokej Lidze. Najważniejszą informacją dla kibiców jest chyba ta, dotycząca budżetu. Dzięki wsparciu z różnych stron sytuacja klubu jest stabilna, ale są również nadzieje na lepszą przyszłość.
Siedemnastoletni środkowy JKH GKS Jastrzębie, Dominik Paś to aktualnie trzeci najlepiej punktujący zawodnik ekipy znad czeskiej granicy. W rozmowie z oficjalną stroną klubu młody zawodnik podzielił się swoimi spostrzeżeniami odnośnie pierwszej części sezonu zasadniczego, która wkracza w decydującą fazę. Napastnik JKH wierzy, że młodej drużynie uda się awansować do silniejszej grupy. - Cały zespół oraz kibice mocno w to wierzą. Drużyna jest młoda, co jednak nie oznacza, że słaba - zapewnia Paś.
W ubiegły weekend z powodzeniem sezon zainaugurowała drużyna JKH GKS Jastrzębie (rocznik 2008 i młodsi) w Śląskiej Lidze Mini Hokeja. Z kolei w sobotę 29 października w Bytomiu udany start zaliczyła jeszcze młodsza grupa jastrzębskich hokeistów (rocznik 2009 i młodsi).
Skandaliczne sędziowanie nie pozwoliło jastrzębianom zdobyć trzech punktów w domowym spotkaniu z Podhalem. Jeszcze sześć minut przed końcem JKH prowadził 2:1, ale wątpliwy rzut karny dla gości oraz bramka zdobyta na 2:3 po tym, jak kij Tomasza Kulasa został wyrzucony poza taflę przez zawodnika z Nowego Targu sprawiły, że punkty pojechały na Podhale. Strata punktów okazała się dla JKH bolesna, bo Unia Oświęcim po wygranej 2:1 z Tychami wskoczyła na szóstą lokatę w tabeli.
Przed dwutygodniową przerwą "na reprezentację" hokeiści JKH GKS Jastrzębie rozegrają jeszcze jeden mecz ligowy. W piątek 28 października ekipa znad czeskiej granicy podejmie TatrySki Podhale Nowy Targ.
Pod nieobecność trzech zagranicznych obrońców hokeiści JKH GKS Jastrzębie nie byli w stanie sprawić niespodzianki w Tychach, gdzie świeżo upieczony półfinalista Pucharu Kontynentalnego pewnie pokonał młodą drużynę znad czeskiej granicy 6:2. Na osłodę jastrzębskim kibicom zostało piękne trafienie Dominika Pasia, który w 32. minucie założył siatkę Kamilowi Kosowskiemu.