Przed nami ostatnie spotkanie pierwszej rundy sezonu regularnego TAURON Hokej Ligi. Nasi hokeiści jadą do Krakowa. Celem nadrzędnym pierwszy komplet punktów na wyjeździe i przerwanie serii czterech porażek. W samo południe na lodowisku w Krakowie zaprezentuje się również drugi zespół JKH GKS, rywalizujący w Młodzieżowej Hokej Lidze.
Hokeiści JKH GKS Jastrzębie po raz kolejny rozegrali niezłe zawody, ale z punktów ponownie cieszyli się rywale. W piątkowy wieczór po ciekawym widowisku podopieczni Roberta Kalabera przegrali na Jastorze z Re-Plast Unią Oświęcim 2:3 (0:1, 1:2, 1:0), choć oddali więcej strzałów na bramkę wspieranych przez sporą grupę kibiców gości. To nasza czwarta porażka z rzędu, a jej efektem jest utrata „kontaktu” z czołową czwórką.
Zapowiadaliśmy niespodziankę na sezon 2023/24 i... oto jest! Kilka dni temu podczas Diamentowej Gali Sportu swoją inaugurację miała także nasza jubileuszowa książka „70 lat jastrzębskiego hokeja”. Będziecie mogli ją przejrzeć i nabyć podczas piątkowego pojedynku z Re-Plast Unią Oświęcim. Opracowanie dostępne będzie także podczas kolejnych spotkań JKH GKS Jastrzębie, jak również w biurze klubu i on-line.
Przed nami ostatnie domowe spotkanie w pierwszej rundzie fazy zasadniczej Tauron Hokej Ligi. W piątek o godz. 18:00 JKH GKS Jastrzębie podejmie Re-Plast Unię Oświęcim i postara się o przełamanie serii trzech - dość pechowych - porażek z rzędu. Zapraszamy na Jastor i zachęcamy do wsparcia naszej drużyny, która bez dwóch zdań potrzebuje waszego dopingu w rywalizacji z sąsiadem z ligowej tabeli.
W piątkowy wieczór przedstawiciele naszego klubu byli gośćmi wyjątkowej Diamentowej Gali Sportu, która odbyła się w Hali Widowiskowo-Sportowej. W jej trakcie prezydent Anna Hetman oraz dyrektor MOSiR Zofia Florek uhonorowali nasz klub i - osobiście - legendy jastrzębskiego hokeja. Natomiast prezes Kazimierz Szynal odebrał z rąk gospodarzy imprezy Statuetkę 60-lecia dla JKH GKS Jastrzębie.
Niepowodzeniem zakończyła się tyska wyprawa naszych hokeistów. Jastrzębianie przegrali trzeci mecz z rzędu. Nie udało się przełamać rywala na wyjeździe. Kolejny mecz na styku padł łupem rywala. W decydujących momentach zabrakło zimnej krwi i skuteczności, zwłaszcza podczas gry w podwójnej przewadze.