Dzisiejsza Prezentacja Drużyny JKH GKS Jastrzębie nie odbywa się w próżni. 11 września 2020 roku kibice naszego zespołu zobaczą ekipę trenera Roberta Kalabera w boju o punkty po raz pierwszy od... sześciu miesięcy! Rywalem naszego zespołu będzie Zagłębie Sosnowiec, a zawodnicy obu ekip ruszą do walki zaraz po naszej Prezentacji. Dodajmy, że z drużyną gości na Jastor przyjedzie Tomasz Kulas, którego żadnemu jastrzębskiemu kibicowi przedstawiać nie trzeba.
Nadeszła wiekopomna chwila! Po długiej przerwie wracamy do ekstraligowych zmagań, tak gwałtownie przerwanych na początku marca. W piątek, 11 września hokeiści JKH GKS Jastrzębie skrzyżują kije z Zagłębiem Sosnowiec i z tej okazji zapraszamy Was na... Prezentację Drużyny! Cała impreza rozpocznie się na Jastorze o godz. 18:00 i bezpośrednio po niej do boju ruszą zawodnicy obu ekip.
Z uwagi na decyzję GKS Katowice o rezygnacji z rozgrywania sparingów nie dojdzie do skutku nasz wtorkowy wyjazdowy pojedynek z tą ekipą. Aktualnie sztab JKH GKS Jastrzębie stara się znaleźć zastępstwo na termin 1 września, natomiast już wiemy, iż 8 września dojdzie do kolejnego meczu towarzyskiego na Jastorze, w którym nasi hokeiści podejmą czeski HC AZ Hawirzów.
Hokeiści JKH GKS Jastrzębie trenują na najwyższych obrotach i w pełnym zestawieniu. Do zespołu dołączyli "jastrzębscy" reprezentanci Polski, a zajęcia prowadzone są już pod osobistym kierunkiem Roberta Kalabera, mającego za sobą pierwsze zapoznawcze zgrupowanie z biało-czerwoną kadrą. Zapraszamy do krótkiej fotorelacji ze środowych zajęć na Jastorze!
Władze Polskiej Hokej Ligi ustaliły i opublikowały terminarz spotkań ekstraligi w sezonie 2020/2021. Rozgrywki ruszą 11 września i tego dnia JKH GKS Jastrzębie podejmie na Jastorze Zagłębie Sosnowiec. Sezon zostanie rozstrzygnięty najpóźniej 9 kwietnia 2021 roku.
Od poniedziałku hokeiści JKH GKS Jastrzębie pracują nad formą w ramach jednego z ostatnich etapów przygotowań do sezonu 2020/21. Myliłby się jednak ten, kto sądzi, iż w pierwszym tygodniu zajęć po krótkich urlopach trenerzy pozwalają zawodnikom na nieco luzu. Wręcz przeciwnie - Rafał Bernacki i Petr Bolek wyciskają ze swoich podopiecznych siódme poty!