Gdy w sierpniu 2019 roku JKH GKS Jastrzębie przystępował do rywalizacji w Pucharze Wyszehradzkim, mało kto zapewne spodziewał się, że ten międzynarodowy serial potrwa aż do stycznia 2020 roku. Tymczasem w najbliższą środę oraz kolejny czwartek podopieczni Roberta Kalabera zagrają o główne trofeum turnieju z wicemistrzem Słowacji HK Nitra!
W pierwszą niedzielę stycznia hokeiści JKH GKS Jastrzębie powrócą na obiekt, który dwukrotnie na przestrzeni ostatnich trzynastu miesięcy okazał się dla nas tak bardzo szczęśliwy. W drugim spotkaniu w 2020 roku podopieczni Roberta Kalabera zagrają w "meczu na szczycie" ekstraligi na tyskim Stadionie Zimowym, na którym wywalczyli dwa Puchary Polski.
Po krótkiej przerwie na świętowanie zdobycia Pucharu Polski oraz Nowego Roku 2020 hokeiści JKH GKS Jastrzębie wracają do zmagań o ekstraligowe punkty. W najbliższy piątek o godz. 18:00 podopieczni Roberta Kalabera podejmą Zagłębie Sosnowiec. Celem będzie nie tylko zwycięstwo, ale i rewanż za niespodziewaną wyjazdową porażkę w listopadzie.
Dziś o godz. 16:30 na Stadionie Zimowym w Tychach rozpocznie się finał Pucharu Polski 2019/2020, w którym o główne trofeum zagrają hokeiści JKH GKS Jastrzębie i Re-Plast Unii Oświęcim. Mało jest słów w - bogatym przecież - języku polskim, aby wyrazić emocje, jakie towarzyszą nam w tym momencie. Dlatego napiszemy krótko - Panowie, przyspieszcie nam Sylwestra o trzy dni! Transmisję z Tychów przeprowadzi TVP Sport.
Święta, święta i... czas na PGE Puchar Polski. W piątek o godz. 14:30 na Stadionie Zimowym w Tychach hokeiści JKH GKS Jastrzębie skrzyżują kije z Podhalem Nowy Targ. Stawką będzie sobotni finał oraz nadzieja na kolejne upojne nocne spotkanie pod Jastorem. Transmisję ze spotkania przeprowadzi TVP Sport.
W niedzielne późne popołudnie hokeiści JKH GKS Jastrzębie skrzyżują kije z Unią Oświęcim. Spotkanie to będzie ostatnim meczem podopiecznych Roberta Kalabera przed Bożym Narodzeniem oraz finałami Pucharu Polski, które zbliżają się coraz większymi krokami. Wszak za tydzień o tej porze będziemy wiedzieli już wszystko...