Po dłuższej przerwie zobaczyliśmy w końcu JKH GKS Jastrzębie w takim składzie, do jakiego przyzwyczailiśmy się w pierwszych dwóch rundach. Niestety, ponieważ czasu wymaga ponowne ''dopracowanie mechanizmów'', to tym razem trzy punkty wyjechały z Karwiny do Katowic. Podopieczni Rafała Bernackiego z poświęceniem walczyli o wynik, nieudanie goniąc rywala praktycznie do końca zawodów. Mimo derbowej porażki z delikatnym optymizmem możemy chyba myśleć o wtorkowym Superpucharze Polski w Tychach - wszak... nie mamy nic do stracenia! Głowy do góry! Walczymy dalej Panowie!
W niedzielne popołudnie hokeiści JKH GKS Jastrzębie zmierzą się w Karwinie z GKS Katowice. Górnicze derby będą pojedynkiem drużyn, które ostatnio musiały uznać wyższość mistrzów Polski. Tymczasem ścisk w tabeli (już nawet nie czołówce!) jest tak wielki, że ekipy z miejsc od drugiego do szóstego dzielą zaledwie cztery punkty. Zapraszamy na Zimni Stadion, a przy tej okazji informujemy kibiców, że... zamknięte przez stronę czeską zostało przejście graniczne w Skrbeńsku.
Hokeiści JKH GKS Jastrzębie tym razem bez punktów zakończyli derbowe starcie z mistrzem Polski. W piątkowy wieczór nasz zespół przegrał wyjazdowe starcie z GKS Tychy, ale mimo poważnych braków kadrowych niemal do końca zachowywał szansę na korzystny wynik. W naszej bramce zagrał Kacper Michalski, który spisał się bardzo dobrze i zanotował interwencję z kanonu ''lodowiska świata''. Głowy do góry panowie, gramy dalej! W niedzielę widzimy się w Karwinie na derbach z GKS Katowice, a dwa dni później zagramy o Superpuchar Polski.
W piątkowy wieczór hokeiści JKH GKS Jastrzębie zmierzą się na Stadionie Zimowym z GKS Tychy. Będzie to wprawdzie spotkanie o ekstraligowe punkty, ale ponieważ zaledwie cztery dni później na tym samym obiekcie obie ekipy zagrają o Superpuchar Polski, możemy je traktować jako swoisty prolog do walki o pierwsze w tym sezonie trofeum. Cóż, doskonale wiemy, że w obu tych derbowych bojach... łatwo nie będzie. Dość przypomnieć, co zdeprymowani brakiem awansu do Pucharu Polski tyszanie uczynili w niedzielę imiennikowi z Katowic. My jednak wierzymy w naszą dzielną i nieobliczalną dla każdego rywala ekipę! Panowie, sprawcie nam i sobie kolejną piękną niespodziankę w ''jaskini Tyskich Lwów''!
W rozegranym we wtorek awansem meczu na szczycie Tauron Hokej Ligi JKH GKS Jastrzębie przegrał po doliczonym czasie gry z Zagłębiem Sosnowiec 3:4 (2:0, 1:2, 0:1, 0:1). Mimo braków kadrowych nasz zespół dzielnie stawił czoła liderowi, wykorzystując nadarzające się okazje i ostatecznie inkasując cenny punkt - to pierwsza w tym sezonie zdobycz w starciach z Zagłębiem. Ozdobą zawodów była akcja na 3:2, gdy tuż po straconym golu piękne podanie Emila Bagina niczym rutyniarz wykorzystał niespełna dwudziestoletni Bartłomiej Stolarski. Teraz przed nami wyjazd do Tychów na pojedynek z rozpędzającym się mistrzem Polski.
Do znudzenia można powtarzać, iż nie było wśród nas takiego ''magika'', który przewidziałby mecz na szczycie tabeli z naszym udziałem w drugiej połowie listopada. Tymczasem... taka jest rzeczywistość - we wtorek o godz. 18:30 JKH GKS Jastrzębie podejmie ''awansem'' w Karwinie ECB Zagłębie Sosnowiec, a zatem lider zagra na tafli wicelidera. Nasza niesamowita ekipa mimo problemów kadrowych zdobywa punkty, ciesząc oko walecznością i poświęceniem. Tym bardziej zachęcamy, abyście byli z nami 18 listopada na Zimnim Stadionie!
