Fantastyczna pogoń hokeistów JKH GKS Jastrzębie, którzy odrobili trzy gole straty do Polonii Bytom i pokonali niebiesko-czerwonych po rzutach karnych w stosunku 4:3. Zwycięski najazd zapisał na swoim koncie niezawodny Tomasz Kominek, a wyrównanie to dzieło wracającego po kontuzji, Jana Latala.
Dopiero w trzeciej odsłonie rozstrzygnęły się losy pojedynku z Podhalem Nowy Targ. Po 40. minutach gry był remis 2:2, ale w decydującej odsłonie przyjezdni podkręcili tempo i dołożyli trzy gole. Podhale wygrało 5:2, a bramki dla JKH zdobyli Radosław Nalewajka oraz Dominik Paś.
Mimo trzech strzelonych bramek dotkliwej porażki pod Wawelem w piątek 13 doznali hokeiści JKH GKS Jastrzębie, którzy w ramach 33. kolejki PHL pozwolili hokeistom Cracovii na zdobycie dziesięciu goli. Problemy zdrowotne wykluczyły z gry Zabolotnego, Fuczika, Kulasa, Bigosa i Latala. Tym samym w jastrzębskiej bramce zadebiutował Mateusz Nowak. Pierwszego gola i pierwszą asystę dla ekstraligowego JKH zdobyli odpowiednio Jakub Michałowski i Bartosz Bichta.
W pojedynku 32. kolejki Polskiej Hokej Ligi jastrzębianie zaprezentowali się już dużo lepiej, aniżeli w poprzednim starciu z Orlikiem. Nie wystarczyło to jednak, by odnieść zwycięstwo na lodowisku wicemistrza Polski. GKS Tychy po dobrej trzeciej tercji wygrał z JKH 4:1, a honorowe trafienie dla gości przypadło w udziale Patrykowi Pelaczykowi.
Pomimo walki do ostatniej sekundy hokeiści JKH GKS Jastrzębie ulegli Orlikowi Opole 2:3 i podopieczni Roberta Kalabera przynajmniej na razie zostają na szóstej pozycji w tabeli Polskiej Hokej Ligi. Teraz jastrzębian czekają dwa mecze na wyjeździe. W niedzielę JKH zagra w Tychach, a następny piątek w Krakowie.
Po zaciętym spotkaniu hokeiści JKH GKS Jastrzębie pokonali Polonię Bytom 2:1 i zdobyli pierwszy komplet punktów w ramach rozgrywek grupy silniejszej Polskiej Hokej Ligi oraz przerwali serię 7 porażek z rzędu. Cieszy również szybki powrót do zdrowia Dominika Jarosza, który wrócił do składu po ciężkiej kontuzji.