W ubiegły weekend z powodzeniem sezon zainaugurowała drużyna JKH GKS Jastrzębie (rocznik 2008 i młodsi) w Śląskiej Lidze Mini Hokeja. Z kolei w sobotę 29 października w Bytomiu udany start zaliczyła jeszcze młodsza grupa jastrzębskich hokeistów (rocznik 2009 i młodsi).
Skandaliczne sędziowanie nie pozwoliło jastrzębianom zdobyć trzech punktów w domowym spotkaniu z Podhalem. Jeszcze sześć minut przed końcem JKH prowadził 2:1, ale wątpliwy rzut karny dla gości oraz bramka zdobyta na 2:3 po tym, jak kij Tomasza Kulasa został wyrzucony poza taflę przez zawodnika z Nowego Targu sprawiły, że punkty pojechały na Podhale. Strata punktów okazała się dla JKH bolesna, bo Unia Oświęcim po wygranej 2:1 z Tychami wskoczyła na szóstą lokatę w tabeli.
Przed dwutygodniową przerwą "na reprezentację" hokeiści JKH GKS Jastrzębie rozegrają jeszcze jeden mecz ligowy. W piątek 28 października ekipa znad czeskiej granicy podejmie TatrySki Podhale Nowy Targ.
Pod nieobecność trzech zagranicznych obrońców hokeiści JKH GKS Jastrzębie nie byli w stanie sprawić niespodzianki w Tychach, gdzie świeżo upieczony półfinalista Pucharu Kontynentalnego pewnie pokonał młodą drużynę znad czeskiej granicy 6:2. Na osłodę jastrzębskim kibicom zostało piękne trafienie Dominika Pasia, który w 32. minucie założył siatkę Kamilowi Kosowskiemu.
Udało się z mistrzem, więc dlaczego miałoby się nie udać z wicemistrzem? W przełożonym meczu 16. kolejki Polskiej Hokej Ligi jastrzębianie spróbują urwać punkty ekipie GKS-u Tychy, który w miniony weekend uzyskał awans do kolejnej fazy Pucharu Kontynentalnego.
W sobotę 22 października na "Jastorze" zainaugurowała Śląska Liga Mini Hokeja. Najmłodsi hokeiści JKH nie mogli już doczekać się rywalizacji z rówieśnikami z innych klubów. Oprócz gospodarzy na jastrzębskim lodowisku zagrały drużyny MOSM Tychy, Naprzód Janów i ŁKH Łódź.