Po okazałym triumfie nad Energą Toruń hokeiści JKH GKS Jastrzębie z nadzieją na kolejne zwycięstwo wyruszają pod Bieszczady. W piątek o godz. 18:00 podopieczni Roberta Kalabera postarają się zrewanżować przeciwnikom za poniesioną miesiąc temu porażkę na Jastorze. Gospodarze mają już za sobą szczyt kłopotów zdrowotnych, które zdziesiątkowały ich przed poprzednim meczem w Oświęcimiu.
Hokeiści JKH GKS Jastrzębie nie pozwolili sobie na kolejną stratę punktów i we wtorkowy wieczór pewnie i zgodnie z oczekiwaniami pokonali na Jastorze Energę Toruń 8:1 (3:0, 0:0, 5:1). To najwyższe - jak na ten moment - zwycięstwo w bieżącym sezonie, które pozwala podopiecznym Roberta Kalabera zachować dystans do czołowej czwórki. Dorobkiem strzeleckim podzielili się Mark Kaleinikovas, Raivo Freidenfelds, obaj nasi bracia Nalewajkowie, Maciej Urbanowicz i Patryk Pelaczyk.
Wydawałoby się, że zaledwie "wczoraj" cieszyliśmy się z brązowego medalu zdobytego wiosną, a tymczasem za pasem mamy 2023 rok. Z tej okazji zapraszamy wszystkich kibiców JKH GKS Jastrzębie do nabycia naszego klubowego kalendarza, który prezentują Wam Kamil i Hugo! Bądźcie z nami na co dzień! Kalendarze w cenie 25 zł będzie można zakupić już dziś, w przerwach meczu z Energą Toruń.
Ekstraligowy maraton nie zwalnia tempa. W ciągu zaledwie dwunastu dni nasi hokeiści mają na rozkładzie aż sześć spotkań, a trzecie z nich odbędzie się w najbliższy wtorek. O godz. 18:00 na Jastorze JKH GKS Jastrzębie podejmie Energę Toruń. Celem pojedynku z ekipą znanego nam doskonale Jakuba Gimińskiego może być tylko zwycięstwo za trzy punkty. Zapraszamy na trybuny!
W niedzielny wieczór po meczu walki hokeiści JKH GKS Jastrzębie wywalczyli cenny punkt w Krakowie, przegrywając po dogrywce z Comarch Cracovią 1:2 d. (1:0, 0:1, 0:0, d. 0:1). Jedyną bramkę dla naszego zespołu zdobył już w 9. minucie Josef Mikyska. W efekcie porażki jastrzębianie stracili - miejmy nadzieję, że na krótko - kontakt z czołową czwórką.
Hokeistom JKH GKS Jastrzębie nie udało się przeciągnąć zwycięskiej serii o kolejny tydzień. W piątkowy wieczór podopieczni Roberta Kalabera po ciężkim meczu przegrali na Jastorze z będącym ostatnio "w gazie" GKS Tychy 1:4 (0:0, 1:2, 0:2), a o wyniku zadecydowała końcówka drugiej odsłony, w której jastrzębianie otrzymali kolejne trzy kary. Cóż, gramy dalej!