Hokeiści JKH GKS Jastrzębie postanowili nie dawać satysfakcji statystykom-wróżbitom i w czwartkowy wieczór pokonali na Jastorze Comarch Cracovię 4:2 (1:0, 2:1, 1:1), tym samym stawiajac ''kropkę nad i'' w dziele awansu do turnieju o Puchar Polski! Bohaterem dnia był nasz czeski sprinter Martin Kasperlik, który trzy razy umieścił gumę w siatce ''Pasów''. Podopieczni Roberta Kalabera kończą zatem ''z tarczą'' pierwszą część sezonu, po której nastąpi ''przerwa na reprezentację''. Dziękujemy! Prawdziwych facetów poznaje się nie po tym, jak zaczynają, ale jak kończą!
Hokeiści JKH GKS Jastrzębie odnieśli w niedzielny wieczór w Toruniu kolejne wyjazdowe zwycięstwo, śrubując triumfalną passę na obiektach rywali do sześciu wygranych z rzędu! Nasz zespół popisał się nie tylko wytrwałością, trzykrotnie doprowadzając do remisu i... dogrywki, ale także okrasił zdobycie dwóch punktów dwiema przepięknymi akcjami na 3:3 i 3:4 - dosłownie rozklepując defensywę gospodarzy. W czwartek widzimy na Jastorze na pojedynku z Comarch Cracovią, który zadecyduje o awansie do finałów Pucharu Polski.
Musieliśmy nieco zaczekać do momentu, w którym ''maszyna Roberta Kalabera'' wskoczyła na wysokie obroty, ale... warto było! Po piątkowym triumfie w Katowicach hokeiści JKH GKS Jastrzębie poszli w niedzielę za ciosem, pokonując na Jastorze po świetnym meczu lidera z Tychów 4:2 (1:0, 0:2, 3:0) i umacniając się na najniższym stopniu podium! Przerwaliśmy tym samym wyjazdową passę derbowego konkurenta, a zarazem dzięki potknięciu katowiczan jesteśmy o włos od kwalifikacji do Pucharu Polski. Brawo!
Bez dwóch zdań - za sprawą dotychczasowego wyjazdowego dorobku hokeiści JKH GKS Jastrzębie zasługują na miano... nieproszonych gości! Sześć na siedem zwycięstw na obiektach rywali, wśród których w piątkowy wieczór znalazł się bezcenny triumf w Satelicie Spodka! Derby dla nas ''załatwili'' Martin Kasperlik (przy genialnym udziale Emila Bagina) i Teemu Pulkkinen, a także świetnie spisujący się w bramce Maciej Miarka. Brawo, Panowie! Mamy podium!
Hokeiści JKH GKS Jastrzębie przywiozą spod bieszczadzkich połonin cenne trzy punkty za wygraną z Texom STS Sanok, ale nie tylko to nas cieszy. Aż pięć z sześciu bramek podopieczni Roberta Kalabera zdobyli bowiem w przewagach, który to element gry - przyznajmy to - ''kulał'' nam nieco od początku sezonu. Teraz przed nami kilka ważnych dni przygotowań do ostrego finiszu drugiej rundy, który zadecyduje o kwalifikacji do Pucharu Polski.
Niestety, nie udało się naszej drużynie podtrzymać dwóch zwycięskich serii. W piątkowy wieczór JKH GKS Jastrzębie po raz pierwszy od dwóch lat przegrał z Zagłębiem Sosnowiec i tym samym nie przedłużył także passy w ekstralidze. Nie był to dobry mecz w naszym wykonaniu, ale na szczęście już w niedzielę podopieczni Roberta Kalabera będą mieli okazję do ''odkupienia win'' w Sanoku.