JKH GKS Jastrzębie znakomicie rozpoczął piętnasty sezon w historii występów w hokejowej elicie! W piątkowy wieczór nasz zespół pokonał w wyjazdowych derbach GKS Tychy 3:1 (1:0, 1:0, 1:1) po golach Samuela Mlynarovicia, Egilsa Kalnsa i Artursa Sevcenko, zgarniając na Stadionie Zimowym zasłużone trzy punkty. Brawo Panowie!
Po pięciu miesiącach przerwy hokeiści JKH GKS Jastrzębie powracają do walki w Polskiej Hokej Lidze, rozpoczynając swój piętnasty sezon w elicie. Ekipa z Jastora zacznie rywalizację od kapitalnie zapowiadającego się starcia na Stadionie Zimowym w Tychach. Piątkowe derby będą dla naszego zespołu pierwszą okazją do sprawdzenia się po ciężkich bojach z HC Bolzano i Red Bull Salzburg. Początek zawodów o godz. 18:00.
Takiego sezonu w historii jastrzębskiego hokeja jeszcze nie było! Podopieczni Roberta Kalabera zgarnęli w rozgrywkach 2020/2021 absolutnie pełną pulę, dokładając do Superpucharu i Pucharu Polski również najcenniejsze trofeum w naszych dziejach - MISTRZOSTWO POLSKI! Zapamiętajmy ten dzień, ponieważ będziemy o nim opowiadać wnukom. Panowie, przeszliście do historii! Dziękujemy za ten cudowny sezon!
Hokeiści JKH GKS Jastrzębie uczynili dziś milowy krok w kierunku historycznego złotego medalu. Do jego ostatecznego wywalczenia jeszcze daleka droga, ale... te nasze wspaniałe jastrzębskie waleczne serca zasługują na tytuł w tym sezonie jak nikt inny! Przegrywali przecież w krakowskiej jaskini lwa jeszcze w 57. minucie, a mimo to wygrali i tym samym przywiozą nam na Jastor prowadzenie 3:1! Panowie, jesteście niesamowici!
Rywalizacja o mistrzostwo Polski jeszcze potrwa. W trzecim spotkaniu finałowym Comarch Cracovia pokonała nasz zespół 2:0 (0:0, 1:0, 1:0) po dwóch trafieniach Jewgienija Sołowiowa, który wykorzystał znakomite podania Damiana Kapicy. Jutro o godz. 16:00 na obiekcie przy ul. Siedleckiego dojdzie do meczu numer cztery, natomiast w Wielką Sobotę na Jastorze odbędzie się piąte spotkanie.
Co za nerwy, co za mecz, co za emocje! W drugim meczu finału Polskiej Hokej Ligi JKH GKS Jastrzębie po dramatycznym - szczególnie w końcówce - pojedynku pokonał na Jastorze Comarch Cracovię po raz drugi i tym samym w pełni wykonał zadanie domowe przed wtorkowo-środowymi spotkaniami przy Siedleckiego! Dwa z trzech goli dla podopiecznych Roberta Kalabera strzelili wychowankowie Dominik Paś i Radosław Nalewajka, a jednego dołożył Roman Rac. Dodajmy, że był to... setny mecz w historii ekstraligowych spotkań JKH GKS i Cracovii w historii!