Hokeiści JKH GKS Jastrzębie wciąż w grze o półfinał Tauron Hokej Ligi! We wtorkowy wieczór po ciężkim dreszczowcu nasz zespół pokonał na wyjeździe po dogrywce Energę Toruń 2:1 (1:1, 0:0, 0:0, 1:0) i tym samym możemy być pewni powrotu rywalizacji o strefę medalową na Jastor. Bohaterem dnia okazał się Kamil Górny (ależ mieliśmy „nosa” ze zdjęciem w zapowiedzi!), który w 64. minucie wziął na siebie ciężar gry i kropnął z pół-dystansu, pokonując zasłoniętego Mateusza Studzińskiego. W środę o godz. 18:30 na Tor-Torze mecz numer cztery. Gramy dalej!
Pierwsza bitwa w wojnie o półfinał zakończyła się bolesną przegraną hokeistów JKH GKS Jastrzębie. "Stalowe Pierniki" zdobyły Jastor bowiem pierwszy raz w sezonie. Cztery z pięciu bramek drużyny strzeliły w przewadze. Jastrzębianom w decydujących momentach zabrakło zimnej krwi przez co szwankowała skuteczność. Świetnie w bramce rywala spisywał się rezerwowy Mateusz Studziński. Ofiarami pierwszego starcia zostali Julius Pohjanoksa i Mateusz Zieliński.
Poznaliśmy przeciwnika JKH GKS Jastrzębie w ćwierćfinale fazy play-off Tauron Hokej Ligi. Za sprawą wyborów naszych rywali z podium fazy zasadniczej podopiecznym Roberta Kalabera przypadł w udziale zaszczyt skrzyżowania kijów o półfinał z KH Energą Toruń, która zafiniszowała na piątej pozycji. Walczymy do czterech wygranych. Zaczynamy już w piątek i w sobotę na Jastorze!
W ostatnim meczu fazy zasadniczej hokeiści JKH GKS Jastrzębie ponownie nie zdołali zdobyć Hali Lodowej w Nowym Targu. Mimo długiego prowadzenia po efektownym trafieniu Kamila Górnego podopieczni Roberta Kalabera zjechali z tafli pokonani przez miejscowe PZU Podhale po dość niemrawym konkursie rzutów karnych. Dodajmy, że wtorkowa porażka w żaden sposób nie wpływa na czwartą pozycję naszej ekipy w tabeli Tauron Hokej Ligi. A teraz... czas na play-offy! W ćwierćfinale nieco niespodziewanie zagramy z Energą Toruń, która zanotowała dobry finisz piątej rundy.
W ostatnim domowym spotkaniu fazy zasadniczej hokeiści JKH GKS Jastrzębie pokonali po dogrywce Comarch Cracovię 4:3 d. (0:0, 1:1, 2:2, 1:0) po golach Roberta Arraka, Rastislava Spirko, Emila Bagina i - złotym trafieniu w doliczonym czasie gry - Tuukki Rajamakiego. To dobry omen przed rozpoczynającymi się w piątek play-offami, do których przystąpimy z czwartej pozycji. Dodajmy, że nie można wykluczyć, że za kilka dni na Jastor znów przyjadą... „Pasy”!
W ostatnią niedzielę lutego hokeiści JKH GKS Jastrzębie podejmą na Jastorze ekipę Comarch Cracovii. Pojedynek zaplanowany na godz. 17:00 jest też naszym ostatnim domowym meczem przed fazą play-off, bowiem we wtorek ruszymy jeszcze do Nowego Targu. Pogoń za podium niestety okazała się nieudana, choć imponowała forma, jaką podopieczni Roberta Kalabera prezentowali przez ostatnie dwa miesiące. Zapraszamy na Jastor! Podziękujmy wspólnie za emocje, których byliśmy świadkami w styczniu i lutym.