Ekstraliga

W pierwszym spotkaniu o brązowy medal nasz zespół musiał niestety uznać wyższość GKS Tychy, który zasłużenie wygrał na Stadionie Zimowym 5:2 (0:0, 2:1, 3:1). Kluczowe dla losów spotkania były skuteczne przewagi, które wykorzystali gospodarze, udanie rażąc Jakuba Lackovicia strzałami z dystansu. Nie udało się zatem okrasić wygraną jubileuszu Roberta Kalabera... No nic, gramy dalej! W czwartek o godz. 18:00 w ostatnim meczu sezonu na Jastorze powalczymy o pozostanie w grze o podium. Bądźcie z nami!

W pierwszym tygodniu kwietnia zakończymy sezon 2023/24. Dwa lub trzy mecze o brązowy medal pomiędzy JKH GKS Jastrzębie a GKS Tychy odbędą się na przestrzeni odpowiednio trzech albo pięciu dni (02-06.04). Mogłoby się wydawać, że zaledwie „wczoraj” rozpoczynaliśmy rozgrywki, a tymczasem pozostał nam już tylko jeden mecz na Jastorze... Zanim jednak w czwartek zobaczymy się przy al. Jana Pawła II 6A nasi hokeiści ruszą na Stadion Zimowy, gdzie 2 kwietnia o godz. 18:00 rozpocznie się derbowy bój o brąz. Liczymy, że podopieczni Roberta Kalabera z przytupem rozpoczną walkę o podium!

Poznaliśmy oficjalne terminy spotkań o brązowy medal Tauron Hokej Ligi, w których JKH GKS Jastrzębie zmierzy się z GKS Tychy. Pokonani półfinaliści zagrają do dwóch zwycięstw, a to oznacza, że na Jastorze odbędzie się tylko i wyłącznie jedno spotkanie. Pojedynek ten zaplanowany został na czwartek, 4 kwietnia, godz. 18:00. Zachęcamy już teraz do zarezerwowania sobie czasu na już na pewno ostatni akord sezonu 2023/24 na naszej tafli.

Niestety, nie będzie powtórki z historycznego, 2021 roku... W niedzielny wieczór hokeiści JKH GKS Jastrzębie po raz czwarty w ciągu siedmiu dni musieli uznać wyższość katowickiego GKS-u i tym samym to obrońcy tytułu po raz trzeci z rzędu zagrają w finale. Podopieczni Roberta Kalabera przystąpili do pojedynku z ogromnym animuszem i nawet trafili do bramki gospodarzy, ale... No cóż, po ostatniej syrenie przyszło naszej ekipie pogratulować przeciwnikom. To jednak nie koniec sezonu. Po Wielkanocy zagramy bowiem o brązowy medal z GKS Tychy.

W czwartym spotkaniu półfinałów Tauron Hokej Ligi JKH GKS Jastrzębie niestety przegrał na własnej tafli z GKS Katowice 1:4 (0:1, 1:2, 0:1), a to oznacza, że przeciwnik prowadzi w walce o finał już 3-1... Nadzieję na powrót do gry dał nam wprawdzie wyrównujący gol Dominika Pasia, ale poza tym trafieniem John Murray już nie kapitulował. W niedzielę zagramy w Satelicie Spodka o jeszcze jeden półfinałowy mecz na Jastorze. Łatwo nie będzie, ale czyż niedawno nie byliśmy w podobnych nastrojach? Wierzymy i... gramy dalej!

Niestety, w trzecim spotkaniu półfinałowej rywalizacji górą GKS Katowice. W czwartkowy wieczór obrońcy tytułu po kolejnym bardzo wyrównanym derbowym boju zdobyli Jastor i tym samym po raz pierwszy wyszli na prowadzenie w walce o finał. Podopieczni Roberta Kalabera oddali na bramkę więcej strzałów niż rywale, ale optyczna przewaga nie przełożyła się na wynik głównie za sprawą świetnie broniącego Johna Murray'a. Honorowe trafienie dla JKH GKS zapisał na swoje konto świeżo upieczony tata, Emil Bagin. No nic, gramy dalej. W piątek o godz. 18:00 na Jastorze mecz numer cztery. Hej, hej Jastrzębie!