Nie udało się hokeistom JKH GKS odnieść czwartego zwycięstwa w sezonie nad Unią Oświęcim. Tym samym zakończyła się trwająca od prawie roku zwycięska passa jastrzębian, którzy z Unitami wygrali siedem meczów z rzędu. O wygranej miejscowych przesądził najazd Jirziego Zdenka.
W dogrywce rozstrzygnął się pojedynek dwóch GKS-ów. Po regulaminowych 60. minutach JKH remisował z Tychami 2:2, a gola na wagę zwycięstwa zdobył dla gospodarzy w 64. minucie Mateusz Danieluk.
Jeden, ale jakże cenny punkt wywożą z Sanoka hokeiści JKH GKS Jastrzębie, którzy dopiero w rzutach karnych musieli uznać wyższość mistrzów Polski. Warunki dyktowali gospodarze, ale dobra postawa Davida Zabolotnego w bramce JKH pozwoliła gościom przedłużyć mecz do rzutów karnych, co w konsekwencji oznaczało podział punktów.
Z prawie półgodzinnym opóźnieniem rozpoczęło się spotkanie drugiej z czwartą drużyną w tabeli PHL. Po zaciętym meczu o jedno trafienie lepsi okazali się gospodarze. Hokeiści JKH GKS po tej porażce tracą do lidera rozgrywek już 9 pkt, a do trzeciego Sanoka 6 oczek.
JKH GKS Jastrzębie znów zwycięski. W meczu 24. kolejki jastrzębianie zasłużenie wygrali na własnym lodowisku z Unią Oświęcim 3:0.
Podobnie jak w piątkowym mecz z Sanokiem tak i w Tychach jastrzębianie musieli "gonić" wynik. JKH przegrywał z wicemistrzem już 0:2, ale w drugiej tercji przyjezdnym udało się wyrównać. Losy spotkania rozstrzygnęły się w trzeciej odsłonie, która padła łupem gospodarzy. GKS Tychy - JKH 4:3.