Po juniorach i młodzikach ruszamy z podsumowaniem rywalizacji w kategorii wiekowej żaka starszego, czyli zawodników z rocznika 2006 i 2007. Drużyna trenera Mariusza Bernackiego przyniosła nam w minionym sezonie wiele radości. Raz, że zdobyła mistrzostwo Śląska, którego nikt nie może zakwestionować, ponieważ ten etap rozgrywek został rozegrany w całości. Dwa - żaki starsze z Jastora fantastycznie spisywały się w Karpackiej Młodzieżowej Hokej Lidze, notując passę piętnastu zwycięstw z rzędu!
Zacznijmy od podsumowania rozgrywek wojewódzkich. Śląska Liga Żaka Starszego zakończyła swoje rozgrywki 9 marca, natomiast nasz zespół po raz ostatni pojawił się na lodzie tydzień wcześniej. W dwudziestu spotkaniach podopieczni Mariusza Bernackiego zdobyli 53 pkt., strzelając 196 bramek (!) i tracąc 67. Drugi w tabeli MOSM Tychy stracił do naszego zespołu jeden punkt, przy czym losy mistrzostwa Śląska zostały rozstrzygnięte przed ostatnią kolejką. Pozostali rywale z Janowa, Sosnowca i Bytomia stanowili tło dla jastrzębsko-tyskiej bitwy.
| 1. JKH GKS Jastrzębie | 20 | 53 | 196:67 |
| 2. MOSM Tychy | 20 | 52 | 225:56 |
| 3. Naprzód Janów | 20 | 27 | 135:76 |
| 4. Zagłębie Sosnowiec | 20 | 15 | 105:208 |
| 5. Polonia Bytom | 20 | 3 | 26:280 |
- W ostatnim meczu zagraliśmy właśnie w Tychach, przy czym pojechaliśmy tam "na pewniaka", bo mieliśmy już zapewnione pierwsze miejsce. Żałuję trochę tego meczu, ponieważ podeszliśmy do niego nieprofesjonalnie i przegraliśmy dość wysoko. Mimo wszystko pozycja lidera zobowiązywała nas do osiągnięcia lepszego rezultatu. Małym usprawiedliwieniem jest to, że daliśmy sporo pograć wszystkim czterem piątkom, a tyszanom wyraźnie zależało, aby odgryźć się za porażkę w walce o pierwsze miejsce - mówi trener Mariusz Bernacki.
Od razu należy wyjaśnić, iż nawet włączając tę porażkę nasz bilans pojedynków z "Tyskimi Lwami" jest dodatni, bowiem na pięć spotkań jastrzębianie wygrali trzykrotnie (7:6, 7:3, 6:5). Nie można tu zatem mówić o przypadku. - Po ostatniej syrenie derbów w Tychach rodzice naszych zawodników wręczyli im przygotowane specjalnie na tę okazję złote medale Mistrzostw Śląska. Mieliśmy zatem sympatyczną okazję do świętowania tego sukcesu. Tym samym nasze żaki starsze poszły śladem seniorów, którzy w grudniu także świętowali na Stadionie Zimowym - uśmiecha się Mariusz Bernacki.
Ostatecznie Śląski Związek Hokeja na Lodzie ustalił klasyfikację mistrzostw Śląska na podstawie średniej punktów z rozegranych spotkań, podobnie jak to miało miejsce w innych kategoriach wiekowych. Ponieważ jednak w żakach starszych odbyły się wszystkie spotkania, była to tylko formalność: 1. JKH GKS Jastrzębie 2,65; 2. MOSM Tychy 2,60; 3. Naprzód Janów 1,35; 4. Zagłębie Sosnowiec 0,75; 5. Polonia Bytom 0,15. Dodajmy, że rozgrywki Ligi Śląskiej były także eliminacją do nieoficjalnych Mistrzostw Polski w tej kategorii wiekowej. Nasz zespół wywalczył rzecz jasna awans bez konieczności rozgrywania baraży, jednak finały rozgrywek ogólnokrajowych nie odbyły się z powodów ogólnie znanych.
- Bardzo żałujemy, że nie było nam dane zagrać w tych finałach i sprawdzić się w rywalizacji w gronie czterech najlepszych polskich drużyn. Niestety, zadziałała siła wyższa. Niemniej, część celów na ten sezon zdołaliśmy osiągnąć. Dodam tylko, że dla mnie najważniejsza była jakość gry, a nie wyniki. W rozgrywkach młodzieżowych chodzi głównie o rozwój zawodnika, a nie puchary i medale - nie kryje Bernacki. - Z tej perspektywy chciałbym podkreślić jeszcze jedną rzecz, a mianowicie bardzo pozytywne efekty pojawienia się w naszym sztabie trenerskim Petra Bolka, który odpowiada za szkolenie bramkarzy. Jako szkoleniowcy młodzieży widzimy świetnie rezultaty jego pracy w każdej z kategorii wiekowych. Uważam, że to był jeden z najlepszych "transferów" naszego klubu - dodaje Mariusz Bernacki.
Podsumowując rozgrywki żaków starszych nie można nie wspomnieć o międzynardowej Karpackiej Młodzieżowej Hokej Lidze (CJHL), w której JKH GKS Jastrzębie pojawił się latem "na ostatniej prostej" zamiast serbskiego Partizana Belgrad. Mamy tu zatem do czynienia z analogiczną sytuacją, jak w Pucharze Wyszehradzkim, do którego podopieczni Roberta Kalabera dołączyli w zastępstwie innego zespołu. Efekt także mógł być podobny, bowiem nasi młodzi następcy Leszka Laszkiewicza okazali się rewelacją swojej grupy kwalifikacyjnej, w której odnieśli komplet piętnastu zwycięstw! Jastrzębianie wygrywali z rywalami podczas turniejów w Nowym Targu i Nowojaworowsku (Ukraina) oraz na Jastorze. W pokonanym polu JKH GKS pozostawił Sokół Kijów, CJHL Select Team, Kryżynkę-2007 Kijów, Podhale Nowy Targ i Olimpię Ploeszti. 45 punktów w piętnastu spotkaniach musiało robić wrażenie na konkurentach.
- Tydzień po finałach Mistrzostw Polski miały zostać rozegrane finały Ligi Karpackiej i, co ciekawe, gospodarzami obu tych imprez miał być Sanok. Można żałować odwołania walki o medale, ponieważ byłoby to dla nas wspaniałe ukoronowanie udanego sezonu. Nie ma co ukrywać, że chłopcy byli rozżaleni i zawiedzeni takim rozwojem wypadków, ale przecież wszyscy rozumiemy sytuację. Sam dwa dni chodziłem struty z tego powodu - mówi Mariusz Bernacki. - Obok Sokoła Kijów i CJHL Select Team mieliśmy zmierzyć się tam także ze starszą ekipą Kryżynki Kijów (2006), Niedźwiadkami Sanok i słowacką Duklą Michalovce. Krótko mówiąc, straciliśmy w ten sposób udział w bardzo interesującym turnieju, niezależnie od tego, jakim zakończyłby się on wynikiem. Liczymy jednak, że w przyszłym sezonie będzie nam dane ponownie wystąpić w Lidze Karpackiej. To bardzo ciekawe doświadczenie. Mamy ochotę znów w niej zagrać - podsumowuje Bernacki.
W przyszłym sezonie obecne żaki starsze z rocznika 2006 będą występowały wraz z rocznikiem 2005 w kategorii wiekowej młodzików. W grupie żaków starszych zagrają z kolei chłopcy z roczników 2007 i 2008 oraz najlepsi z rocznika 2009. Dodajmy, że pięciu wyróżniających się zawodników spośród żaków starszych ma prawo do występów z młodzikami.
Zadanie "Szkolenie i udział w rozgrywkach dzieci i młodzieży JKH GKS Jastrzębie" dofinansowane zostało przez Miasto Jastrzębie-Zdrój.
Kadra żaków starszych JKH GKS Jastrzębie 2019/2020: Edyta Cybula, Dawid Kapusta, Michał Leszko, Szymon Mysłowski, Mateusz Mrowiec, Jakub Onak, Maciej Poręba, Michael Stachecki, Bartłomiej Stolarski, Paweł Walas, Sebastian Wojciechowski, Igor Hareńczyk, Adam Leśniok, Michał Kapiński, Kacper Michalski, Mikołaj Osiadły, Czesław Pasoń, Filip Petlakowski, Filip Wojciechowski, Kacper Wolak, Wiktor Zając, Filip Chrobociński, Jakub Czyż, Natan Gołofit, Jeremi Majchrzak, Franciszek Zacharjasz.
